Szukaj

moje tak zwane życie

czasem poważnie, czasem z humorem…

Miesiąc

Listopad 2017

Braterska krew… się leje…

DSC_7008.JPG

Kojarzysz te memy, na których dzieciaki – rodzeństwo – siedzą razem na kanapie i jedno z nich woła „Mamo, on oddycha moim powietrzem!”? Albo „Mamo, ona na mnie patrzy!”? Swoją drogą, czemu te dzieciaki, zarówno na obrazkach jak i w rzeczywistości, zawsze wyrażanie swoich krzywd zaczynają od „Mamo” a nie „Tato”? Ale to już odrębny temat… Więc kojarzysz te memy? Pamiętasz jak myślałeś, że to zabawne przerysowanie rzeczywistości? Że to taka hiperbola? A teraz masz ochotę wziąć do ręki młotek i jak ta postać z kreskówki walnąć się w ten pusty czerep? Przerysowanie rzeczywistości? Przerysowanie??? Czytaj dalej „Braterska krew… się leje…”

Każdy ma chwile…

DSC_2591

Niektórzy chodzą na siłownię, na spacer, pobiegać… Ja chodzę do Biedronki – gdy mam już dość i muszę wyjść z domu, chodzę do Biedronki. Raz nie było mnie półtorej godziny – a dodam tylko, że Biedronka oddalona jest o jakieś 300 metrów… Czytaj dalej „Każdy ma chwile…”

Blondies z ciecierzycy

DSC_7733

Składniki:

  • 2 puszki ciecierzycy
  • 70ml syropu z agawy
  • 130g masła orzechowego (smooth)
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100g białej czekolady
  • łyżeczka ekstraktu z migdałów

Czytaj dalej „Blondies z ciecierzycy”

Blog na WordPress.com.

Up ↑